„Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40)

Św. Elżbieta Węgierska, Księżna Turyngii, w tych słowach Jezusa odnalazła głęboki sens służby Bogu w bliźnich - najbardziej potrzebujących pomocy. Jej życie przepełnione było miłością miłosierną, która nie waha się poświecić wszystkiego… Księżna nie patrząc na swoje pochodzenie i status społeczny, pochylała się nad nędzą i cierpieniem ludzkim.

Narażając życie niosła pomoc trędowatym opatrując ich rany, zapewniała posiłki głodnym, osieroconym dzieciom, rozdawała odzież bezdomnym. Wrażliwa na widok cierpiącego Chrystusa w drugim człowieku Elżbieta poświęciła całe swoje dotychczasowe życie dla nich. Po śmierci męża, wraz z dziećmi opuściła zamek i zamieszkała wśród ubogich Eisenach. Tam udostępniła chorym pomoc ambulatoryjną - wybudowała szpital, w którym sama często posługiwała ludziom chorym. Zmarła z wycieńczenia wsród tych, którym służyła.

Powołanie i służba św. Elżbiety są równiez dziś aktualne !!! Nie brakuje bowiem ludzi żyjących w nędzy materialnej, przeżywających swoje biedy duchowe… Jakże często przechodzimy obok nich obojetnie!!!